– To spełnienie sugestii polskiego rządu, który w pewien sposób zdefiniował koncepcję, że warto, aby Niemcy te rakiety przekazali Ukrainie – oceniła na antenie Radia Kielce wiceminister sportu i turystyki Anna Krupka. – Opozycja twierdziła, że przekazanie przez Niemców tych rakiet jest niemożliwe, a jednak okazało się realne. To także pokazuje rolę pseudoekspertów wojskowych z opozycji. Należy postawić pytanie – czy opozycja rzeczywiście działa w interesie Polski? Bez wątpienia te rakiety były potrzebne Ukrainie i będą w taki sposób najlepiej chroniły także naszą, polską wschodnią granicę – dodała.

Przyznała również, że nie spodziewa się przeprosin od opozycji, która nie po raz pierwszy straszy Polaków. Jej zdaniem, podobnie było w przypadku dostępności węgla i cen paliw.

Wiceminister zapytana z kolei o prace nad nowelizacją ustawy o Sądzie Najwyższym podkreśliła, że ma nadzieję, iż uda się w tej sprawie pozyskać sejmową większość.

– Ten projekt przybliży Polskę do pozyskania pieniędzy z KPO. Nikomu nie opłaca się brak tych środków dla Polski, ani nam, ani Unii Europejskiej. Trwają trudne, twarde rozmowy i negocjacje z UE, wierzę w racjonalne podejście wszystkich stron, także tych aktorów politycznych po stronie polskiej. Wierzę i mam nadzieję, że ta ustawa i cała procedura negocjacji dojdzie do szczęśliwego końca – dodała.

Wiceminister Anna Krupka odniosła się też do zwycięstwa Igi Świątek w plebiscycie na sportowca roku 2022.

– Nie spodziewałam się innego rozstrzygnięcia. Iga Świątek była faworytką, trzymałam za nią kciuki, jest najlepszą kobiecą rakietą tenisową świata, ma najwyższe miejsce w rankingu WTA, ale także wygrała dwa bardzo ważne turnieje wielkoszlemowe, więc nie ulega wątpliwości, że ten tytuł Idze się należał – dodała.

Wiceminister zwróciła także uwagę, że plebiscyt nie odzwierciedla jedynie wybitnych osiągnięć sportowych, ale też popularność sportowców i konkretnych dyscyplin wśród Polaków.

źródło: Anna Krupka: niemieckie rakiety były potrzebne Ukrainie. Będą też chronić Polskę (radiokielce.pl)